Dziś widziałem go na cda po wielu chyba latach jak nie 2 dekadach.Jestem fanem starych filmów ale tutaj nie wiem, no niby jest klimat ale zakończenie takie nijakie. Za dużo ma w sobie dziwnych akcji, to bardziej film psychologiczny niż typowy horror, dreszczowiec. Trochę się przeciągał aczkolwiek trzyma w napięciu i...
więcej
gdyż tak właśnie sobie zażyczył ten wspaniały reżyser...Powtarzam do kolegi o xywie Jajko i innych bęcwałów, które się dziwują "dlacego literki, dlacego literki, dlacego literki?"
Jak nie nadążacie z czytaniem to wasza sprawa, zresztą szkoda dla takiej ciemnej masy, która nie umie czytać filmów wielkiego...
Czy ja oglądałem Lśnienie czy jakiś inny film? Czy Kubrick aby na pewno reżyserował film na podstawie tejże książki?
Przecież to nie miało NIC wspólnego z jego dziełem! Jestem fanem King'a, przeczytałem wiele książek i obejrzałem wiele filmów na podstawie jego twórczości i przyznam szczerze, że te film wypada jako...
Szczerze to horrory mnie nie kręcą odkąd skończyłem 10 lat. Tak, dziwnie to brzmi, ale taka jest prawda. Z reguły te filmy są dość głupie. To "arcydzieło" mnie także nie porywa. Jacek daje radę, ale to wszystko...
Na netflixie ten film ma 1h 59min. Czy to jakiś błąd na filmwebie czy na netflxie jest jakaś skrócona wersja?
Książka Strugackich i film Tarkowskiego wybitne a jednak bardzo odbiegające od siebie; podobnie tutaj
Książkę czytało się dobrze, historia ciekawiła, ale film był nudnawy i czegoś mi w nim zabrakło. Poza tym Wendy strasznie irytowała, ciężko było znieść tę postać na ekranie. Najlepszym aspektem tej ekranizacji okazała się gra Jacka Nicholsona.
Kubrick kontra King w sprawie "Lśnienia". Zarówno jeden jak i drugi twórca wnieśli trochę/sporo ciekawego od siebie. Krótka analiza na ten temat jest dostępna na moim profilu prywatnym FB- Oskar Eden. Serdecznie zapraszam!
Wczoraj obejrzałem. Jak zawsze po obejrzeniu czytam komentarze. Wszystkie te hipotezy dotyczące Jacka sie powtarzają - tu rozwikłanie zagadki domu i głownego bohatera jest kwestią interpretacji. Ale przejrzałem duzo tematów i nie znalazłem nic o Tonym ( postaci która mieszka w buzi Danego ). Scena , gdy Tony mówi do...
więcejJeśli oceniałbym film do książki to na 2/10. Nie powinien nawet nosić tego samego tytułu co genialna książka! Psychoza Jacka powinna się rozwijać a Nickolson od początku wygląda na świra. Nie ma wątku z bojlerem. Wendy jest strasznie irytująca. Dannego widzimy tylko kilka razy. Koniec jest nie tylko słaby ale i...
Zacznę od tego, że jest to film na podstawie powieści Kinga co już zachęca do oglądania. Przyzwyczaiłam się do tego, że postacie są „inne” niż w większości tego typu filmach oraz nie wszystkim się to spodoba. Najbardziej podoba mi się rola Shelley Duvall, która grała Wendy oraz to jak Danny Lloyd w tak młodym wieku...